Na ostatnim treningu było nas wielu, ale w niedzielę frekwencja zaskoczyła wszystkich.
Stojąc na zbiórce przed naszym salonem, w którą stronę byśmy nie spojrzeli to ktoś nadjeżdżał. A to przesympatyczne koleżanki i koledzy z MTB 4 FUN, a to Kolarzegorzow, to przedstawiciele Scotta i jeszcze wielu innych sympatyków kolarstwa, nie zapominając oczywiście o nas czyli Mistrzowskich Rowerach (jeżeli kogoś nie wymieniłem to przepraszam następnym razem wymienię podwójnie). Nieważne jaki team, zespół – najważniejsza jest dobra zabawa, fajni ludzie i wspólna realizacja naszej pasji – kolarstwa.
Za cel treningu obraliśmy tym razem jezioro marwickie, do którego dotarliśmy w komplecie 🙂
Fajna pogoda, fajne towarzystwo – czego chcieć więcej – tylko kręcić dalej.
ZAPRASZAMY na następny trening.
Najnowsze komentarze