Sobotni trening to jazda po płaskim, ale malowniczym terenie. Z Gorzowa skierowaliśmy się w stronę Jeziora Gołębiego (Grabino), a dalej do wsi Parzeńsko, w której standardowo zaliczyliśmy krótki bufet, by nabrać energii do drogi powrotnej. Płasko wcale nie oznacza, że było lekko 🙂
Kilku kolegów rozjechało nam się po świecie, ale o treningach nie zapomnieli. Tomek kręci w okolicach Paryża
a Robert postanowił popracować nad techniką na brukselskim skateparku – zazdrościmy pogody 🙂
Niedziela to zaplanowane bogdanieckie lasy i jazda po pagórkowatym terenie. Taka trasa oznaczała, że lekko nie będzie i lekko nie było, zwłaszcza, że do przejechania mieliśmy blisko 70 km trasę z sumą podjazdów ok. 800m.
Prawie 4 godziny jazdy w trudnym, ale bardzo malowniczym terenie dały nam nieźle w kość 😉
Na tej wymagającej trasie pokazaliśmy jak zgraną jesteśmy grupą, pomagając sobie nawzajem i nie zostawiając nikogo, nawet tych, którym bateryjki się wyczerpały 🙂
Tej niedzieli gościnnie kręcił z nami Sławek Chrzanowski
Link do trasy:
https://www.relive.cc/view/g18008493384
Do następnego razu 😉
Sobotnia galeria zdjęć:
Galeria z niedzieli
I jak zawsze wideorelacja
Najnowsze komentarze