Zanim udaliśmy się na groby bliskich postanowiliśmy, jak przystało na Mistrzowskie Rowery w wolny dzień zaliczyć udany trening.
Tym razem z uwagi na ograniczenie czasowe niektórych z nas spotkaliśmy się na zbiórce o godzinę wcześniej czyli o 09.00.
Zgodnie z ustaleniami, ale również ze względu na jesienną aurę za cel treningu wybraliśmy piękne bukowe lasy w okolicach Lip i Santoczna, w których niestety nie brakowało wszechobecnego błota. Po dwóch godzinach kręcenia mieliśmy za sobą ponad 40 km leśną przejażdżkę.
To był kolejny udany trening 😉
Najnowsze komentarze