Tej niedzieli trening stał pod wielkim znakiem zapytania. Wszelkie możliwe prognozy pogody pokazywały w godzinach treningu opady deszczu, więc rozsądek podpowiadał – ZOSTAŃ W DOMU ?
Większość posłuchała rozsądku i została w domach, ale znalazło się paru takich co stosuje zasadę – nie pada na starcie to jadę – później jakoś będzie ?
Ci co pojechali to wygrali, bo przez cały trening nie spadła żadna kropla deszczu, a w lesie pomimo nocnych opadów warunki były całkiem fajne.
Najnowsze komentarze