Po wielu tygodniach mrozu i jazdy w zimowych trudnych warunkach nareszcie temperatura poszybowała w górę. Zmrożona ziemia w lesie nie przepuszczała wody i wszędzie zrobiła się błotnista papka. Decyzja była jedynie słuszna – jedziemy szosę, ale dalej rowerami MTB.
W planach mieliśmy pojechać trasę do Nowin Wielkich, ale że na dworze zrobiło się wiosennie pojechaliśmy wzdłuż Warty wałem w stronę Kłopotowa.
Tak się fajnie jechało, że w połowie drogi mieliśmy ponad 4o km, a do domu drugie tyle.
Wyszedł nam fajny wiosenny trening i ponad 90 km w nogach ?
Najnowsze komentarze