Niedziela to rewelacyjna prawie letnia pogoda, więc na zbiórce sporo szosowców, ale też nie zabrakło zwolenników MTB
W świąteczny poranek też warto pokręcić nogą.
Zbiórka o 09.00 i jedziemy w las, za wyjątkiem Adama, który jako jedyny reprezentuje nieustraszonych szosowców.
Tym razem kierunek Wojcieszyce – Lipy – Gołębie i przez Mironice, Santocko wracamy do domów. W nogach 55 km przejechanych równym tempem.
Najnowsze komentarze