Kolejna niedziela za nami. Ponownie jedziemy w stronę Bogdańca, mając w planach 60 km trening z kilkoma podjazdami.
W lesie warunki całkiem dobre, sporo śniegu stopniało, a lekki mróz utwardził grunt. Tym razem trening bez uślizgów i wywrotek 🙂
Kolejna niedziela za nami. Ponownie jedziemy w stronę Bogdańca, mając w planach 60 km trening z kilkoma podjazdami.
W lesie warunki całkiem dobre, sporo śniegu stopniało, a lekki mróz utwardził grunt. Tym razem trening bez uślizgów i wywrotek 🙂
Uwaga, ta strona używa COOKIES. Dowiedz się więcej.
Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące COOKIES w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.
Najnowsze komentarze