Tej niedzieli aura bardziej łaskawa, chociaż z prognozami deszczu w końcówce treningu. Zgodnie z planem startujemy kilka minut po 09.00 na 60 km pętlę przez Chróścik, Stare Dzieduszyce, z bufetem nad jeziorem Sosny i powrotem przez „bogdaniecie górki”.
Dalej staramy się jechać w miarę spokojnym i równym tempem, chociaż na podjazdach w drugiej części treningu ciężko utrzymać organizm w II strefie tętna ?
Za nami dobry trening, chociaż ponownie prognozy nie do końca się sprawdziły, bo zapowiadany na 13.00 deszcz trochę przyspieszył swoją aktywność ?
Najnowsze komentarze