Tej niedzieli, dla odmiany zmieniamy kierunek i jedziemy w stronę Barlinka. Trasa malownicza, urozmaicona z kilkoma podjazdami. Trochę piasku, szutrów i leśnych dróg.
Niestety dalej pozostaje nam czekać na wiosnę, bo pogoda delikatnie mówiąc nie rozpieszczała.
Ponownie w nogach ok 70 km i dalej czekamy na lepsze warunki pogodowe ?
Najnowsze komentarze