Piękna pogoda, jak zwykle spora grupa sympatyków Mistrzowskich Rowerów i ambitne plany na kolejny trening – tak zaczynamy niedzielę.

Założenia treningowe to spokojny 25 km przejazd całą grupą w stronę Dębna, a dalej w planach mieliśmy dojazd do Dębna, kolejno Kostrzyn, Witnica i na koniec zaliczenie podjazdu do Racławia.

W Barnówku na pierwszym krótkim postoju zmieniamy plany, bo warto oczywiście pokibicować zawodnikom startującym w kolejnej edycji rozgrywanych w Lipianach zawodach triathlonowych i  oczywiście zawsze warto odwiedzić rodzinne miasto naszego mistrza Lecha Piaseckiego.

Po krótkiej wizycie na zawodach jedziemy w mocnym tempie do Gorzowa przez Baczynę.

Zaliczamy kolejny mocny trening, zadowoleni,  z dołożeniem kolejnego akcentu kolarskiej opalenizny wracamy do domów.

Do zobaczenia za tydzień.

Share This

Uwaga, ta strona używa COOKIES. Dowiedz się więcej.

Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące COOKIES w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Zamknij