Pod naszym salonem standardowo spora grupa chętnych do wspólnej przejażdżki. Jak na późną jesień pogoda całkiem fajna, no może za wyjątkiem wiatru, który trochę przeszkadzał.
Tym razem zdecydowaliśmy się pojechać w stronę Bogdańca, by zaliczyć krótką rundę przełajową w okolicach polany znanej nam wszystkim ze startów w Zachodniej Lidze MTB, po której poprowadził nas Piotrek. Pokręciliśmy się trochę po lasach koło Bogdańca i skierowaliśmy się do Gorzowa. Dla części z nas było za mało, więc postanowiliśmy dokręcić jeszcze i pojechaliśmy lasami w stronę Mironic.
Jak zwykle zaliczyliśmy udany trening. Przejechaliśmy ok 50 km i zgodnie z ustaleniami w domach byliśmy po 12.00.
Do zobaczenia za tydzień 🙂
Najnowsze komentarze