Każda pora roku ma swój urok – zima też, zwłaszcza taka jaką mieliśmy w piątek. Zrobiło się biało, wyszło słońce i nie było wiatru, jedynie mróz dawał się we znaki. Ale w lesie za to bajecznie.
Takie warunki to i też spora grupa na zbiórce. Zrobiliśmy fajny trening w dobrym tempie. Przejechaliśmy ok 35 km.
07.01.17 – było już gorzej mróz i wiatr odstraszył śmiałków, ale nie wszystkich. Marcin i Radek to twardziele, którzy nie odpuszczają.
08.01.17 to kolejny trening w całkiem sporej grupce. Tym razem wybraliśmy kierunek Lipy, ale po drodze w Kłodawie zostawiliśmy Martę i Roberta, którzy z innymi morsami postanowili popluskać się w jeziorze (od samego patrzenia robiło się zimno). Jak zwykle fajne towarzystwo, piękna leśna sceneria to przepis na udany trening. I tak też było. Przejechaliśmy ok. 40 km w dobrym tempie i zadowoleni wróciliśmy do domów.
Do zobaczenia w kolejny weekend – wiosna coraz bliżej !!!
Krótki filmik:
Galeria zdjęć 06.01.17:
Galeria zdjęć 08.01.17:
Najnowsze komentarze