Tradycyjnie 1 listopada spotkaliśmy się o 09.00, żeby przed pójściem na groby bliskich przekręcić kilka kilometrów. W tym roku na trening „świąteczny” w przeciwieństwie do lat poprzednich wyjechaliśmy na rowerach szosowych (pogoda dalej sprzyja 🙂 ). Zgodnie z złożeniami trening miał być krótki, więc po 60 km przed 11.00 byliśmy w domach.
Świąteczna galeria zdjęć:
W sobotę oczywiście też pokręciliśmy 🙂
Niedziela – danie główne 🙂 Jest ciepło, jak na listopad, więc nie ma mowy na zmianę rowerów (kręcimy na szosie dopóki aura sprzyja) . Przy naszym salonie rowerowym przed 10.00 zrobiło się tłoczno (prawie 30 kolarzy).
Po serii zdjęć (zdjęcie ważna sprawa) ruszyliśmy pięknymi dwójeczkami w stronę Barlinka i dalej przez Nowogródek wróciliśmy do Gorzowa. Po drodze była nauka jazdy na rantach, bo wiaterek dzisiaj sprzyjał.
Przejechaliśmy ok 80 km i w fajnych nastrojach rozjechaliśmy się do domów.
?
Galeria zdjęć z niedzielnego treningu:
A już w środę startujemy z nocnymi treningami 🙂
Najnowsze komentarze