W miniony weekend nasz kolega Radek Cimander powrócił do swoich korzeni czyli kolarstwa torowego, a za jego namową swoich sił na rowerze torowym i specyfiki jazdy na torze spróbował debiutant w tej dyscyplinie Marcin Dettoma.
Oboje wrócili z uśmiechami na twarzach, zapewniając, że już planują kolejne starty.
Dla Marcina była to nauka jazdy na torze
dla Radka udany powrót do ścigania, po długiej przerwie:
Radek tak wspomina powrót na tor:
Wrowelotrack- impreza na torze kolarskim Arena Pruszków, która odbyła się w miniony weekend była bardzo emocjonująca. Po kilku startach na ścianie toru kolarskiego wróciły wspomnienia starych dobrych czasów trenowania na torze. Najważniejsza była dobra zabawa, a wyniki uzyskałem następujące : sprint olimpijski 200 m eliminacje z czasem 12,07 s, pozwoliło to na start w grupie A z wynikiem 8 miejsca. Później start w scratchu (wyścig 10 km na kreskę) miejsce 6, wyścig eliminacyjny miejsce 4 (i tutaj brakło naprawdę niewiele). W drugim dniu wyścigu odbył się keirin, awans do finału i tu również przykleiło się do mnie miejsce 4. Bez medalu, jednak szczęśliwy z jazdy, z ogromnym wsparciem mojej żony, Gosi i Marcina. Wracam tam i to niedługo!!!!
Najnowsze komentarze