Święta, święta i po świętach :)

Święta, święta i po świętach :)

W czwartkowy, świąteczny  poranek bardzo chętnie wsiedliśmy na rower, by spalić trochę nadmiaru przyjętych kalorii. Kilka minut po 09.00 ruszyliśmy na 50 km malowniczą trasę wzdłuż jezior przy Santocznie, Rybakowie i Lip. Malowniczy teren i błotko w lesie to...

Uwaga, ta strona używa COOKIES. Dowiedz się więcej.

Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące COOKIES w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Zamknij